Przed startem do drugiego etapu poczyniliśmy szereg analiz na którym to miejscu możemy skończyć. Od razu założyłem że w formule z narzuconą kolejnością punktów ciężko nam będzie wygrać z MIXem Enduro 69, bardzo chciałem zakończyć rywalizację w połowie tabeli (na min 13 miejscu), więc nie mogliśmy tracić więcej niż 7 minut do drużyny z pozycji 14, ale wszystkie założenia miała zweryfikować trasa. (czytaj więcej...)
Po raz kolejny wziąłem udział w zawodach rowerowych na orientacje organizowanych przez wydawnictwo kartograficzne Compass we współpracy ze Stowarzyszeniem Bikeholicy - tym razem terenem Odysei Rowerowej był Pińczów i Ponidzie. Do tej pory w tego typu imprezach startowałem z Wojtkiem, który był mózgiem i głównym nawigatorem naszej drużyny, ale w tym roku Wojtek wymyślił sobie wakacje w Indiach, więc w trybie awaryjnym do drużyny - zdroweceny. (czytaj więcej...)
Dane wpisane powyżej dotyczą tylko maratonu - bez rozgrzewki
Przed maratonem zrobiłem krótką rozgrzewkę, na początek objechałem błonia i pojechałem na Kopiec Kościuszki Aleją Waszyngtona. Powrót już mocnym i trudniejszym zjazdem ulicą Hofmana, dalej objechałem resztę błoń. (czytaj więcej...)
Powerade Maraton MTB w Zabierzowie - mega ciężki, warunki ekstremalne, padało, błoto na całej trasie - ostatecznie 145 miejsce, 40 w kategorii M2 słabo ale całkiem nie mogłem sobie poradzić z tą trasą przy takiej pogodzie. Skala trudności trasy w takich warunkach pogodowych została oceniona na 4+ na 6. (czytaj więcej...)
Mini Odyseja Miechowska na trasie turystycznej miejsce 13 ze stratą 38 minut do zwycięzcy i 12 minut do 3 miejsca - mogło być o 4 minuty ale pogubiłem się na samym końcu:)
Zaczęło się o 10:00 przemówieniem Burmistrza Miechowa, ruszyliśmy kilka minut po 10 i to na początek startem honorowym za samochodem wokół rynku w Miechowie samochód wyprowadził nas na drogę w kierunku punktu 1, ale w sumie i tak zamierzaliśmy tak jechać. (czytaj więcej...)