99.9 pkt.
trasa .gpx |
Cyrhla nad Białką od Bukowiny
Początek podjazdu: Rondo w Bukowinie, droga na Łysą Polanę
Gdzie znajduję się podjazd: Tatry Podjazd z Bukowiny Tatrzańskiej na Cyrhlę na Białką i dalej na Głodówkę. Na Cyrhlę nad Białką wjeżdżałem już 2 razy, tylko że zawsze od Zakopanego, tak jak biegła trasa etapów Tour de Pologne, drogą na Bukowinę zawsze zjeżdżałem i myślałem sobie, że pod górę musi być strasznie trudno - postanowiłem więc to sprawdzić. Najpierw przejechałem podjazd pod Gliczarów Górny opisany tu z którego zjechałem na rondo w Bukowinie Tatrzańskiej i tak spontanicznie stwierdziłem, że jadę na Cyrhlę nad Białką i na Głodówkę.
Początek podjazdu oznaczam więc na rondzie (foto) pod Bukowina Terma, trzeba jednak zaznaczyć, że do tego ronda trzeba już mocno podjeżdżać zarówno od strony Nowego Targu (tak finiszują kolarze na królewskim etapie TdP), jak i od strony Poronina, tylko z Gliczarówa Górnego do ronda się zjeżdża, no ale żeby to zrobić trzeba najpierw zdobyć Gliczarów na który prowadzą dość strome podjazdy z tym najtrudniejszym wspomnianym wyżej. Ja jednak już na rondzie byłem i tu wyznaczam początek, kierunek Łysa Polana (foto). Podjazd od samego początku prowadzi nas pod górę stałym nachyleniem 5-6% (foto), droga ani na moment nie odpuszcza, na całym podjeździe nie ma nawet metra wypłaszczenia, ale nie ma też jakiś strasznych stromizn - cały czas równo pod górę. Początkowo mamy po prawej stronie całkiem niezłe widoki na Tatry - foto (o ile jest ładna pogoda), ale po chwili wjeżdżamy w las i widać już tylko drogę pod górę. Po przejechaniu 3,5 dojeżdżamy do polany po prawej stronie drogi (foto), to właśnie meta naszego podjazdu czyli Cyrhla na Białką. Podczas TdP w tym miejscu jest zwykle bufet, premia górska znajduje się kilkaset metrów wcześniej na Głodówce - foto. To właśnie tam sobie zjechałem i zatrzymałem się w schronisku ZHR (foto, foto), to miejsce odwiedzam zawsze, można tam zjeść sobie obiad i popatrzyć na Tary Wysokie, widoki z tego miejsca są rewelacyjnie (foto), no oczywiście przy ładnej pogodzie, ja tym razem nie miałem szczęścia - coś tam było widać, ale nie tak ładnie gdy jest pogoda.
Podjazd, który kiedyś wydawał mi się bardzo trudny jest w zasadzie tylko średnio trudny, stromizna jest stała, asfalt dobry, dystans stosunkowo niewielki, problemem jest tylko dość spory ruch samochodów bo droga ta prowadzi na przejście graniczne na Łysej Polanie.
W rowerowej bazie podjazdów, odcinek ten jest częścią dłuższych podjazdów wyznaczanych przez autora z różnych miejsc. Jedną a jego wersji jest właśnie podjazd z Białego Dunajca przez Gliczarów Górny do Bukowiny i następnie na Cyrhlę nad Białką taki podjazd właśnie przejechałem z tym, że rozbiłem go na dwa podjazdy wyłączając z niego odcinek zjazdu z Gliczarowa Górnego do Bukowiny. Profil tego długiego podjazdu można zobaczyć tu - 22 miejsce w rankingu (428,5 pkt), średnie nachylenie 3,6% (do Bukowiny jest zjazd), maks na km 12,9%, maks na 100 m - 23%.
|