W sierpniu ubieg艂ego roku by艂em w Zakopanym na kr贸lewskim etapie Tour de Pologne (6 etap – 2009 rok). Po wyjechaniu do premii g贸rskiej I kategorii w Murzasichle zatrzyma艂em si臋 w na osiedlu pod Cyrhlem ko艂o krzy偶a i kamienia upami臋tniaj膮cego wizyt臋 w tym miejscu papie偶a Ojca 艢wi臋tego Jana Paw艂a II. Obok stoi pi臋kna willa do kt贸rej postanowi艂em zabra膰 moj膮 偶on臋 w ekspresow膮 podr贸偶 po艣lubn膮 (na d艂u偶sz膮 jedziemy w sierpniu). Niestety pogoda nie jest 艂askawa, ale uda艂o mi si臋 znale藕膰 chwil臋 czasu na poje偶d偶enie na rowerze.
W Zakopanym po偶yczy艂em rower Merida Kalaharii 500 na pierwszy rzut oka wygl膮da艂 nie najgorzej ale podczas jazdy okaza艂 si臋 strasznym z艂omem. Na wycieczk臋 wyruszy艂em z osiedla Cyrhla (rower do g贸ry wywioz艂em samochodem – musia艂em odwie藕膰 偶on臋 do willi). Najpierw zjazd w d贸艂 do Zakopanego – niestety na zje藕dzie nie mog艂em si臋 za bardzo rozp臋dzi膰, droga w remoncie, amortyzator przedni prawie nie dzia艂a艂, a dziury w asfalcie zdarza艂y si臋 ca艂kiem spore. W Zakopanym na pocz膮tek postanowi艂em jecha膰 do Ku藕mic – by艂em tam rano z 偶on膮, tu rozpoczyna si臋 wyjazd na Kasprowy Wierch. Rano pogoda by艂a przepi臋kna, po po艂udniu niestety si臋 zepsu艂a, mimo to ludzi pod kolejk膮 ca艂kiem sporo. Podjazd do Ku藕mi膰 nie jest specjalnie wymagaj膮cy, ale miejscami mia艂em problemy bo przerzutka przednia nawali艂a i nie chcia艂a wrzuci膰 na najmniejsze ko艂o z przodu, przerzutka tylnia te偶 dzia艂a艂a raczej kiepsko i dwa najwi臋ksze tryby z ty艂u te偶 praktycznie by艂y wy艂膮czone z u偶ytku, ale jako艣 uda艂o si臋 z problemami wyjecha膰 do stacji kolejki. P贸藕niej szybki zjazd do Zakopanego i skr臋t w lewo pod Wielk膮 Krokiew, nast臋pnie ulic膮 Pi艂sudskiego na Krup贸wki. Na Krup贸wkach pe艂no ludzi, przejecha膰 si臋 nie da艂o – pogoda si臋 troch臋 poprawi艂a to ludzie od razu si臋 pojawili, bo przez ostatnie 3 deszczowe dni, nie by艂o ich tam prawie wcale (ja z 偶on膮 ostro robi艂em spacery w deszczu:). Po przejechaniu Krup贸wek skierowa艂em si臋 na ulic臋 Nowotarsk膮, na cmentarz parafialny gdzie chcia艂em zobaczy膰 – cmentarz wojenny 378. Niestety nie uda艂o mi si臋 znale藕膰 tego grobu, na dodatek jeszcze zacz臋艂o pada膰, wi臋c sfotografowa艂em tylko mogi艂臋 legionist贸w i ruszy艂em dalej.
Pokr臋ci艂em si臋 jeszcze troch臋 po Zakopanym, w drodze powrotnej zobaczy艂em jeszcze Will臋 Witkiewicza na ulicy Anta艂贸wka (wcze艣niej do艣膰 stromy, ale kr贸ciutki podjazd – na szcz臋艣cie przednia przerzutka zacz臋艂a dzia艂a膰 jak trzeba) oraz Will臋 pod Jedlami – niestety obie zza p艂otu.
W ko艅cu ruszy艂em w drog臋 powrotn膮 na osiedle pod Cyrhlem – drog臋 z Zakopanego w to miejsce pokonywa艂em podczas Tour de Pologne, wtedy mocno si臋 zm臋czy艂em tym podjazdem, wi臋c teraz troch臋 si臋 ba艂em tej wspinaczki, dawno nie je藕dzi艂em, rower mia艂em kiepski a droga pod g贸r臋 super 艂atwa nie by艂a, do tego kiepska pogoda. Mia艂em zrobi膰 jeszcze post贸j pod kaplic膮 na Jaszczur贸wce ale gdy tam dojecha艂em to kaplic臋 zwiedzia艂a jaka艣 wycieczka, wi臋c zrezygnowa艂em i ruszy艂em od razu do g贸ry. Podjazd nie okaza艂 si臋 jednak tak strasznie wymagaj膮cy, najmniejszy tryb w przodu nie by艂 mi nawet potrzebny, po kilkunastu minutach znalaz艂em si臋 w miejscu startu czyli pod papieskim kamieniem na Cyrhla. Gdyby pogoda by艂a 艂adniejsza to pewnie wybra艂 bym si臋 jeszcze na 艁ys膮 Polan臋 lub na G艂od贸wk臋, ale zrezygnowa艂em (i dobrze bo pogoda jeszcze si臋 pogorszy艂a) podjecha艂em sobie jeszcze pod ko艣ci贸艂ek odleg艂y od „mojej willi” o kilkaset metr贸w i wr贸ci艂em do domu.
Wycieczka troch臋 mnie zm臋czy艂a, ale gdyby pogoda by艂a lepsza to pewnie bym si臋 zdecydowa艂 na d艂u偶sz膮 tras臋 bo je藕dzi艂o si臋 naprawd臋 ca艂kiem fajnie i to mimo, 偶e po偶yczony rower w艂a艣ciwie do niczego si臋 nie nadawa艂. Jutro ma niestety la膰 bo rower mam wypo偶yczony do 13:00 i m贸g艂bym jeszcze gdzie艣 szybko 艣mign膮膰.
Zdj臋cia umieszcz臋 po powrocie do domu, a w艂a艣ciwie do 艁apczycy (cho膰 tam nie mam netu), wi臋c pewnie dopiero w poniedzia艂ek w pracy:)
Mapa poni偶ej, niestety profil trasy nijak ma si臋 do rzeczywisto艣ci, ale tras臋 zapisywa艂em kom贸rk膮 schowan膮 do torby na aparat.