Mia艂em je藕dzi膰 dzi艣 szos贸wk膮 w okolicach Niepo艂omic, ale jako艣 tak wypad艂o, 偶e musia艂em wcze艣niej jecha膰 do 艁apczycy, wi臋c zrobi艂em wycieczk臋 na crossie po szosach wok贸艂 pasma Czy偶yczki.
W zasadzie mia艂em plan jecha膰 w pobli偶e punktu nr 40 z II etapu Galicja Orient i zobaczy膰 czy dobrze zrobi艂em, 偶e na zawodach sobie ten punkt odpu艣ci艂em, ale jak ju偶 jecha艂em to stwierdzi艂em, 偶e jest ju偶 troch臋 p贸藕no. Postanowi艂em wi臋c zmieni膰 plan i zrobi膰 rajdy wok贸艂 Czy偶yczki, now膮 p臋tl膮.
Z 艁apczycy pojecha艂em na Siedlec i tam odbi艂em na Stradomk臋, jecha艂em po p艂askim, dolin膮 rzeki, omijaj膮c pasmo Czy偶yczki od zachodu. Dojecha艂em do mostu na Stradomce i skr臋ci艂em w lewo w w膮sk膮 drog臋 z p艂yt betonowych, kt贸ra mnie zaprowadzi艂a pod cmentarz w Sobolowie. Dalej kr贸tki, ale ostry podjazd i by艂em pod ko艣cio艂em w Sobolowie. Pag贸rkowat膮 drog膮 na kt贸rej jednak przewa偶a艂y zjazdy dojecha艂em do Nieprze艣ni pod zabytkowy dworek i wpad艂em na ciekawy pomys艂, skr贸cenia sobie drogi na szczyt Czy偶yczki.
Drog膮 ko艂o dworku w Nieprze艣ni ju偶 kiedy艣 jecha艂em ale w d贸艂, by艂o to do艣膰 dawno i nie pami臋ta艂em jaka to by艂a droga. Zrobi艂em fotk臋 dworku i drog臋, ledwo ruszy艂em a tu s艂ysz臋 za sob膮 "Panie t臋dy pan nie pojedzie bo za bystro" - patrz臋 a tu dw贸ch Pan贸w z piwem z r臋ce stoj膮cych na pobliskim podw贸rku postanowi艂o mi udzieli膰 takiej cennej rady. Odpowiadam, wi臋c 偶e dam sobie rad臋 i jad臋. Jad臋 w膮skim w膮wozem obro艣ni臋tym drzewami, droga wy艂o偶ona jest betonowymi p艂ytami ponacinanymi, 偶eby woda lepiej sp艂ywa艂a. Na pocz膮tek dwie stromsze 艣cianki ko艅cz膮ce si臋 jednak kr贸tkimi wyp艂aszczenia, ale gdzie艣 tak od po艂owy podjazdu zaczyna si臋 faktycznie do艣膰 "bystro". Ten najbardziej stromy odcinek jest znacznie d艂u偶szy ni偶 poprzednie i na dodatek p艂yty s膮 g臋sto naci臋te w celu odprowadzenia wody. Podjazd ko艅czy si臋 przy doje藕dzie do dom贸w mieszkalnych, kawa艂ek wyp艂aszczenia i wyje偶d偶am na drog臋 z Zawady do Gierczyc. Podjazd znowu nie taki ci臋偶ki, jak straszyli panowie na dole, cho膰 na najbardziej stromej 艣ciance jedzie si臋 ci臋偶ko i pr臋dko艣膰 spad艂a mi do 5 km/h.
Dalej kontynuuj臋 podjazd na szczyt Czy偶yczki, idzie mi nawet do艣膰 g艂adko i do艣膰 szybko pokonuj臋 kolejne zakr臋ty pod g贸r臋. Tym razem nie wyje偶d偶am na sam szczyt, tylko od razu rozpoczynam zjazd do Gierczyc. Na dole przecinam drog臋 967 i jad臋 w stron臋 drogi nr 4, kt贸r膮 te偶 przecinam i wje偶d偶am (znowu po betonowych p艂ytach) na G贸rny Go艣ciniec. Dalej ju偶 w zasadzie tylko zjazdy do samej 艁apczycy.
Wycieczka, kr贸tka ale w sumie bardzo udana, pod g贸rki sz艂o mi zdecydowanie lepiej ni偶 ostatnio, pogoda by艂a bardzo 艂adna i jecha艂o si臋 bardzo fajnie.
