PojechaĆem do NiepoĆomic zaĆatwiaÄ sprawy zwiÄ
zane w z budowÄ
, tym razem zdecydowaĆem siÄ jechaÄ na rowerze.
Z Ćapczycy wyjechaĆem okoĆo 8:10 i po 40 minutach byĆem w juĆŒ w rynku w NiepoĆomicach. Tym razem zdecydowaĆem siÄ ominÄ
Ä szutrowy odcinek koĆo Raby i pojechaÄ przez skrzyĆŒowanie drogi nr 4 z drogÄ
75 - niestety to bĆÄ
d o ile do skrzyĆŒowania jedzie siÄ jeszcze w miarÄ w porzÄ
dku bo na 4 jest szerokie pobocze, to po skrÄcie robi siÄ dramat. Droga jest wÄ
ska a sunie niÄ
TIR za TIREM, musiaĆem skorzystaÄ z chodnika, co mocno zwolniĆo mojÄ
jazdÄ. Potem odbiĆem na SzarĂłw, koĆo koĆcioĆa i ĆcieĆŒkÄ
rowerowÄ
przez PuszczÄ wzdĆuĆŒ drogi 75 do NiepoĆomic.
W NiepoĆomic musiaĆem zaĆatwiÄ parÄ spraw, pojeĆșdziĆem trochÄ po mieĆcie - ale tego odcinka nie rejestrowaĆem GPS, wiÄc nie ma go na Ćladzie.
W drogÄ powrotnÄ
ruszyĆem okoĆo 12, pojechaĆem w stronÄ StaniÄ
tek, potem leĆnÄ
ĆcieĆŒkÄ
rowerowÄ
do Szarowa, drogÄ
75 na KĆaj i potem przez KĆaj do Targowiska, ĆcieĆŒkÄ
koĆo Raby i przez CheĆm i MoszczenicÄ do domu.
Do mojego crossa z powrotem dokrÄciĆem bagaĆŒnik - rower na pewno trochÄ utyĆ i straciĆ sportowy wyglÄ
d ale dziÄki temu mogÄ spokojnie na nim przewoziÄ potrzebne rzeczy.