W ostatni dzie艅 zimy pogoda by艂a prawie wiosenna - by艂o s艂onecznie, w miar臋 bezwietrznie, a temperatura si臋ga艂a 9-10 stopni. To pierwszy taki dzie艅 od d艂u偶szego czasu, ale niestety ju偶 od jutra (od pierwszego dnia wiosny) zima ma powr贸ci膰:(
Tak膮 okazj臋 nale偶a艂o wykorzysta膰, oko艂o 16 wsiad艂em na szos贸wk臋 i ruszy艂em na wycieczk臋 po g贸rkach do Brzezia. Tempo jazdy by艂o raczej wolne, chcia艂em po prostu si臋 przejecha膰 bez walki o czas i pr臋dko艣膰. Na pocz膮tek pojecha艂em ulic膮 D臋bow膮, przez Puszcz臋 do Stani膮tek, potem przejazd przez Stani膮tki G贸rne i ruszy艂em na Winnic臋. Od kilku lat zawsze na pocz膮tku sezonu pr贸buj臋 si臋 z tym podjazdem, cho膰 pierwszy raz zrobi艂em to na szos贸wce. W 2009 na crossie podjazdu nie wyjecha艂em, od 2010 roku ju偶 sobie daj臋 rad臋 i co roku na pocz膮tku sezonu jestem jakby troch臋 mocniejszy. Podje偶d偶aj膮c szos贸wk膮 oczywi艣cie do艣膰 mocno si臋 zm臋czy艂em i jak zwykle brakowa艂o mi troch臋 l偶ejszych prze艂o偶e艅, ale jako艣 w st贸jce wyjecha艂em. Nast臋pnie zjazd przez Gruszki i znowu podjazd, ze strom膮 ko艅c贸wk膮 pod ko艣ci贸艂 w Brzeziu. Po tej serii podjazd贸w zatrzyma艂em si臋 na punkcie widokowym w Brzeziu, 偶eby zrobi膰 kilka fotek. Zdj臋cia robi艂em starym aparatem mojej siostry (Olympus z 2000 r.) i powiem 偶e jest to na prawd臋 dobry aparat, na pewno du偶y lepszy od dzisiejszych tanich konstrukcji. Zrobi艂em te偶 kilka fotek nowemu wyposa偶eniu mojej szos贸wki - kt贸re zakupi艂em ostatnio w Lidlu na wielkiej wiosennej promocji rzeczy rowerowych - wiele s艂ysza艂em o do艣膰 dobrej jako艣ci przy niskiej cenie akcesori贸w i odzie偶y rowerowej sprzedawanej w Lidlu, wi臋c postanowi艂em to sprawdzi膰. Zakupi艂em podsiod艂贸wk臋 z zestawem naprawczym do roweru, licznik, okulary w wymiennymi szk艂ami i mo偶liwo艣ci膮 za艂o偶enia paska jak goglach (to rozwi膮zania sprawdzi艂o si臋 d
brze), pompk臋 pod艂ogow膮, spodenki kolarskie z wk艂adk膮, r臋kawiczki i skarpetki rowerowe, wszystko b臋d臋 powoli wypr贸bowywa艂..
Po przerwie na fotografowanie ruszy艂em do domu, postanowi艂em wypr贸bowa膰 drog臋 przez 艁ysokanie, w tym celu musia艂em przejecha膰 jakie艣 200 metr贸w drog膮 nr 4, a nast臋pnie skr臋ci艂em w lewo w kierunku Szarowa. Drog膮 przez 艁ysokanie jecha艂em po raz pierwszy, w kierunku Szarowa droga w zasadzie ca艂y czas opada, mamy wi臋c do艣膰 d艂ugi zjazd a偶 do wiaduktu nad autostrad膮. Wiaduktem ruszy艂em w kierunku Szarowa i po kilkuset metrach skr臋ci艂em w prawo pod kapliczk膮, droga ta nie do艣膰 偶e ze stromym podjazdem to jeszcze zaprowadzi艂a mnie nie tam gdzie zamierza艂em, w rezultacie po zje藕dzie musia艂em jeszcze podje偶d偶a膰 pod ko艣ci贸艂 w Szarowie. Dalej pojecha艂em pod OSP w D膮browie i po serii zjazd贸w wyl膮dowa艂em z D膮browie. Przed dojazdem do Stani膮tek czeka艂a mnie jeszcze nieprzyjemna, wietrzna prosta z kiepskim asfaltem - na kt贸rej zawsze si臋 strasznie m臋cz臋. Dalej ju偶 艂atwo przez Stani膮tki, Puszcz臋 Niepo艂omick膮 do domu moich rodzic贸w.
Wycieczka udana, pogoda jak na tegoroczny marzec dobra, cho膰 obiektywnie taka sobie, mimo 9-10 stopni na termometrze by艂o do艣膰 ch艂odno. W zasadzie nie zmarz艂em, bo ubrany by艂em dobrze, dopiero w ko艅c贸wce jak s艂o艅ce zacz臋艂o zachodzi膰, zacz臋艂y mi marzn膮膰 stopy - przyda艂yby si臋 ochraniacze na buty SPD. Tempo jazdy takie sobie jak na szos贸wk臋, ale bior膮c pod uwag臋, 偶e podjecha艂em kilka stromych wzniesie艅 to mo偶e jednak nie takie z艂e.
Niestety na kolejne dni zapowiadaj膮 pogorszenie pogody, opady deszczu i 艣niegu oraz mrozy nawet do -15 w nocy. Taka pogoda chyba przekre艣li mojej bogate weekendowe plany, mia艂em w pi膮tek wieczorem jecha膰 Nocny Rajd na Orientacje - Korno III w D膮browie G贸rniczej, a w niedziele mia艂em jecha膰 z PTTK Bochnia na wycieczk臋 rowerow膮 do Lipnicy Murowanej na konkurs Palm Wielkanocnych:(
>>> Rozwi ca硑 tekst
>>> Zwi tekst
