Szybka wycieczka po okolicznych górkach, na początek jazda terenowa ulicą Wrzosową przez nowe osiedle Boryczów. Szukałem jakieś szybkiej drogi do Staniątek, niestety na razie jeszcze takiej nie ma, ostatecznie wyjechałem na ulicę Komandosów, którą dojechałem do Wielickiej i dopiero na wysokości Coca-Coli odbiłem w prawo w kierunku Staniątek. Wąską asfaltową drogą wśród pól dojechałem do klasztoru w Staniątkach, przejechałem przez jego teren i ruszyłem w kierunku Zagórza, w ostatniej chwili podjąłem decyzję, że jednak podjadę sobie górkę w Słomirogu, na skrzyżowaniu skręciłem więc w prawo na Zakrzów i po 1,5 kilometra w lewo na Słomiróg. Przede mną podjazd, na początek dwie ścianki na dystansie 800 metrów - 37 metrów w górę zjazd i byłem w centrum wsi. Po chwili wytchnienia znowu pod górę do granicy Gminy Niepołomice na wysokość 264 metrów npm, mój podjazd kończy się jednak jeszcze wyżej, zaraz za tablicą Gmina Niepołomice skręcam w prawo i szutrową drogą dojeżdżam do punktu widokowego na wysokości 271 mnpm. Cały podjazd to 2 km - 66 metrów różnicy wysokości, ale ponieważ na trasie mamy odcinek zjazdu w sumie pod górę kręcimy 72 metry. Nie jest to może jakoś strasznie dużo, ale mi zawsze ten podjazd daje mocno w kość.
Na szczycie zrobiłem krótką przerwę, z tego miejsca mamy piękne widoki niestety zdjęcia dziś robiłem tylko komórką. Kolejny punkt na trasie to kościół w Bodzanowie, najpierw zjazd a potem znowu podjazd z bardzo stromą końcówką pod kościół - łącznie 900 metrów podjazdu i 41 metrów w górę (ostatnie 190 metrów to 17 metrów pod górę na ostatnich metrach przed samym kościołem nachylenie przekracza 10%). Pod kościołem zrobiłem fotkę, potem jeszcze kilka metrów pod górkę pod cmentarz i zjazd w kierunku drogi nr 4. Drogę krajową przeciąłem na pełnej prędkości i rozpocząłem kolejny podjazd - 800 metrów, 27 metrów w pionie, następnie skręt w lewo na Suchorabę i kilka kolejnych mniejszych podjazdów. Do cmentarza wojennego 376 w Suchorabie w zasadzie jedziemy cały czas pod górkę (z niewielkimi odcinkami zjazdów) pod cmentarzem osiągamy szczyt przełęczy na wysokości 302 mnpm.
Po krótkim podstoju pod cmentarzem ruszyłem dalej, terenowym skrótem w kierunku Zborczyc, na drogę asfaltową wyjeżdżam na kolejnej granicy Gminy Niepołomice, szybki przejazd w kierunku Czyżowa i zjazd do drogi nr 4, którą znowu przecinam i rozpoczynam kolejny podjazd do Brzezia (1,2 km - 32 metry pod górę) w Brzeziu skręcam w lewo opuszczając tym razem atrakcje Brzezia i szybki zjazdem dojeżdżam do Gruszek. W Gruszka znowu zjazd wąwozem i dalej skręt w lewo na Staniątki, na koniec skrót przez Puszczę i wyjeżdżam na ulicy Dębowej. Na koniec wycieczki podjechałem jeszcze do sklepu komputerowego po router i do domu.
W sumie wycieczka bardzo udana, pogoda ładna, forma ciągle taka sobie, ale tragedii nie ma. Kilka podjazdów zaliczonych, szkoda że prognozy na święta są takie sobie bo już planowałem kilka wycieczek.