Gdy w 2008 roku kupowałem rower nie myślałem nawet, że będę jeździł na wielodniowe wyprawy rowerowe, co prawda dość szybko
stałem się posiadaczem sakw Kellys, ale miałem ich używać podczas jednodniowych wypadów. Okazało się, że na jednodniowe
wycieczki sakwy są niepotrzebne, więc szybko wylądowały w szafie. W 2011 roku Andrzej namówił mnie na wyjazd do Wilna, prawie
400 km na rowerze, wyprawa okazała się rewelacyjna i jeszcze tego samego roku wybrałem się na 3 dniową wyprawę z żoną po
Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. W roku 2012 wraz z żoną zaplanowałem rowerowe wakacje, przez 8 dni przemierzaliśmy
Pojezierze Iławskie, Pojezierze Olsztyńskie a potem Wielkie Jeziora Mazurskie pokonując trasę 500 km. Z okazji tej wyprawy
kupiłem sobie nowe - wodoszczelne sakwy crosso. Pod koniec lipca 2012 roku pojechałem na wycieczkę rowerową z PTTK do
Częstochowy tym razem przemierzając Jurę w dwa dni. Relacja z moich rowerowych wypraw poniżej.
|